18.10.2022, 15:57
Bez najmniejszych wątpliwości w obecnym roku rozgrywki Ligi Narodowej musiały zostać zagrane w nieco przyspieszonym tempie, zważywszy na zbliżające się światowe mistrzostwa w Katarze. Zespół narodowy Polski trenowana przez Czesława Michniewicza ograła szwedzką reprezentację narodową w pojedynku finałowym baraży i także wystąpi na światowych mistrzostwach. Jednak nim to nastąpi reprezentanci Polski mieli do wykonania jeszcze jedno naprawdę ważne zadanie. Na tegoroczną edycję Ligi Narodowej pierwszorzędnym celem było utrzymanie się w dywizji A. Przede wszystkim rozchodzi się tutaj o szansę grania meczów z mocnymi przeciwnikami, a także renomę. Polska narodowa drużyna będzie mogła nabrać doświadczenia w pojedynkach z najlepszymi reprezentacjami światowej piłki nożnej i co równie ważne dostrzec, w jakim w tym momencie jest miejscu. W tegorocznej edycji wyzwanie nie było najprostsze, gdyż narodowa drużyna Polski musiała mierzyć się z takimi ekipami jak drużyna narodowa Belgii, narodowa drużyna Walii a także narodowa reprezentacja Holandii. Rywalizacja o każdy punkt była niesamowicie skomplikowana, gdyż każda z tych ekip to bardzo duże wyzwanie.
W sytuacji, kiedy narodowy zespół Polski poniosła klęskę z narodową kadrą Belgii rezultatem jeden do sześciu piłkarscy fani w naszym kraju byli mocno zawiedzeni. Był to z całą pewnością kubeł zimnej wody dla piłkarzy, jak i trenerskiego sztabu. Naprawdę sporym sukcesem był bez wątpienia awans na światowe mistrzostwa, lecz reprezentacja wyposażona w tylu zdolnych graczy nie może sobie pozwolić na lanie takim wynikiem. Podczas kolejnych meczów naszej reprezentacji szło już jednak o wiele lepiej, czego świetnym przykładem jest triumf z narodową reprezentacją Walii na Stadionie Narodowym, a także podział punktów z holenderskim zespołem. Nadeszła pora ostatniej serii spotkań podczas rozgrywek grupowych, w której polscy reprezentanci stanęli do boju z narodową reprezentacją Walii. Walijczycy, żeby myśleć o utrzymaniu się w dywizji A Ligi Narodowej musieli triumfować w tym pojedynku. Naszym piłkarzom wystarczał do utrzymania się wyłącznie remis. Było to równe i trudne spotkanie, lecz z delikatnym wskazaniem na narodową drużynę Polski. Dominację w czasie całego starcia polscy piłkarze potwierdzili w trakcie II połowy, kiedy to po perfekcyjnym dograniu Roberta Lewandowskiego, do siatki trafił Karol Świderski. W rozrachunku końcowym polska narodowa drużyna zwyciężyła wynikiem 1:0 i w ten sposób została w grupie A National League. Kibice piłki nożnej z Polski w tej chwili mogą spokojnie czekać na pierwsze pojedynki rozgrywek grupowych zespołu narodowego Polski na światowych mistrzostwach w Katarze.
25.10.2021, 16:09
02.08.2021, 15:41